Wyszukiwarka

sobota, 10 listopada 2012

Przejaw formy nad treścią: Jak oglądać Horrory?

Ja wiem, że wiele horrorów szczególnie współczesnego kina jest przepełniona durnymi dialogami, banalną grą aktorską oraz koncepcją, która żeruje na sławności poprzednich lub innych znaczących produkcji, w dodatku uboga w scenariusz, a fabuła odchodzi znacząco od wcześniej wyznaczonej normy. Takie elementy powodują, że wiele straszydełek na rynku utraciły swoją wartość i bardziej śmieszą niż straszą, choć śmiało można je zaliczyć do nastrojowych produkcji..
Dlatego jako konserw kinowej grozy pomogę wam się utożsamić z nastrojem lub opisze jak stworzyć by towarzyszył nam podczas seansu. A podzielić to można na kilka kwestii.

Jako pierwszą i jedną z najważniejszych kwestii, która nam w tym pomoże jest wybór odpowiedniego horroru. Wiadomo, jeśli chcemy się solidnie przestraszyć na filmie to nie wybierzemy przecież coś z podgatunku gore jak chociażby " Teksańską Masakre..", czy "Hostel" Eliego Roth'a, bo mimo, iż takie produkcje zaliczają się do horrorów, to nas raczej obrzydzą niż przestraszą (to nie znaczy, ze nie są horrorami), lecz to osobny temat.

Dobór odpowiedniego straszydełka odgrywa bardzo ważną rolę i powinniśmy celować w produkcje nastrojowe z pokroju Ghost Story, czy inne tego typu filmy, ponieważ horrory nastrojowe obejmują szereg wielu horrorów nie tylko opowiadające o duchach, czy egzorcyzmach, dlatego wybór jest często dylematem. Tu pojawia się skrajny problem dotyczący odpowiedniego klasyfikowania horrorów, które rzekomo nimi nie powinny być, bo jeśli ktoś zdecyduje się na obejrzenie Zmierzcha i oczekuje od filmu, że się na nim przestraszy to proszę Was, nie mówcie mi później, że kino grozy coraz bardziej ubolewa, bo jak czytam niektóre komentarze, które wskazują na to, że niejednemu horrory zbrzydły, bo nie straszą, ponieważ sięgnęli po ekranizacje "Zmierzcha" to scyzoryk w kieszeni sam mi się otwiera. Zmierzch to nie horror!

" Jeśli będziemy oglądać gniota w takich warunkach w jakich opiszę, a film nie będzie spełniał swoich wymogów to niestety nie otrzymamy odpowiedniego efektu... "

Kolejny czynnik, który pomoże nam się przestraszyć na horrorze to zbudowanie wokół siebie odpowiedniego nastroju. Horrory są po to by oglądać je w nocy lub późnym wieczorem nigdy w dzień. Przez takie błędy nawet na najstraszniejszym horrorze się nie przestraszymy. Zapamiętajcie straszydełka oglądać tylko w nocy i w zaciszu domowy beż jakiegokolwiek towarzystwa, najlepiej sam. Wiem brzmi to trochę aspołecznie, ale co poradzę?

Następny czynnik przybliży nam w jaki sposób oglądać horrory. Najlepiej przed obejrzeniem horroru na dvd warto wejść w ustawieniach (w menu) i wyłączyć lektora, a włączyć napisy (no chyba, że dobrze rozumierz język w jakim  kraju zopstał stworzony film), dlaczego tak? Ponieważ wiele lektorów po prostu psuje nastrój, który dotychczas stworzyliśmy, poprzez wymowę lub niedokładne tłumaczenie, które może spowodować na naszej twarzy banana od ucha do ucha. A gdy oglądamy z napisami lub w oryginalne nastrój powinien być zachowany. Przykro mi Tomaszu Kanpiku...

Kwestie jakie wyżej wymieniłem na pewno pomogą Wam się przestraszyć na horrorze, lub chociażby dodać lekką doktrynę adrenaliny, reszta zależy od filmu nie do nas, bo jeśli będziemy oglądać jakiegoś gniota w takich warunkach w jakich opisałem, a film nie będzie spełniał swoich wymogów, to niestety nie otrzymamy odpowiedniego efektu. W dużej mierze wiele znaczy do filmu nie od nas. Przynajmniej się pośmiejemy, niestety...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz